Nie daj się oszukać!
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi popularność internetowych platform handlowych np. Vinted lub OLX i podszywają się pod osoby zainteresowane kupnem wystawianych rzeczy.
Przykładem takiego przestępstwa jest sprawa mieszkanki gminy Pleszew która na jednej z platform wystawiła na sprzedaż odzież. Pokrzywdzona podała oszustowi numer karty kredytowej i kod BLIK. Straciła w ten sposób kilkaset złotych.
Jak jeszcze mogą działać oszuści?
Po kilku minutach od wystawienia oferty, do sprzedającego odzywa się osoba, która prosi o jej adres e-mail. Po jego podaniu, sprzedający otrzymuje na pocztę informację, że kupujący dokonał już wpłaty i aby odebrać pieniądze trzeba kliknąć w link zamieszczony w wiadomości. Gdy klikniemy w link, przekierowani zostaniemy na stronę internetową, gdzie należy zaakceptować środki. Po wykonaniu operacji, z podanej listy sprzedający musi wybrać swój bank i się zalogować, podając również kody uwierzytelniające. Po kliknięciu opcji „dalej” strona zamyka się. Dopiero, po sprawdzeniu stanu swojego konta wychodzi na jaw, że zostaliśmy oszukani.
Pamiętajmy, że sprzedaż produktu na Vinted odbywa się tylko za pomocą aplikacji. Będąc sprzedawcą nie musisz nic potwierdzać, ani odbierać środków z zewnętrznych stron internetowych. Kupujący klika przy produkcie “kup teraz”, a następnie wybiera formy płatności oraz przesyłki. Po zapłaceniu za towar, sprzedawca otrzymuje informację w aplikacji o pozytywnym zaksięgowaniu wpłaty.
Policjanci apelują:
- nie należy przeprowadzać transakcji bankowych za pomocą podsyłanych linków,
- nie należy otwierać podejrzanych linków i załączników, a także nie wykonywać żadnych próśb/poleceń zawartych w wysyłanych wiadomościach,
- w przypadku otrzymania wiadomość na platformie sprzedażowej z prośbą o podanie adresu e-mail czy numeru telefonu, można być pewnym, że jest to próba oszustwa,
- rozmowa o zakupie nie powinna być przenoszona poza okno konwersacji na Vinted czy OLX