Nie zatrzymał się do kontroli drogowej
Policjanci w pościgu zatrzymali kierowcę, który chciał uniknąć kontroli drogowej. Jak się okazało, powodem tego było, to, że nie posiadał on uprawnień do kierowania. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
5 września br. po godz. 20.00 w m. Korzkwy policjanci z Wydziału Kryminalnego zauważyli samochód marki Land Rover. Kierowca wyjeżdżał z drogi gruntowej bez włączonych świateł mijania. Uwagę mundurowych zwróciła przede wszystkim wybita w pojeździe tylna, boczna szyba.
Postanowili zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem. Ten jednak, pomimo wyraźnego polecenia zatrzymania, wydanego przez policjantów przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, zaczął uciekać.
W m. Mamoty porzucił pojazd i oddalił się pieszo. Po chwili został zatrzymany. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec gminy Czermin.
Jak się okazało, mężczyzna uciekał, gdyż nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 27-latek przyznał, że naprawiał znajomemu pojazd i chciał go przetestować. Został on przewieziony do pleszewskiej komendy, gdzie został przesłuchany.
Odpowie za przestępstwo, czyli niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także za popełnione wykroczenia, czyli kierowanie pojazdem bez wymaganych do tego uprawnień, bez włączonych świateł mijania i poruszanie się niesprawnym pojazdem.
Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.