Wypadek w Broniszewicach
Chcąc uniknąć potrącenia sarny, zjechał na pobocze i wpadł do rowu.
22 sierpnia br. Około północy na prostym odcinku drogi relacji Broniszewice Chocz doszło do groźnego wypadku drogowego. Kierujący samochodem Opel Vectra 18 letni mieszkaniec Starego Oleśca chcąc uniknąć potrącenia sarny która nagle pojawiła się w światłach samochodu, zjechał na pobocze. Z pobocza drogi już nie zdołał wrócić na jezdnię, stracił panowanie nad samochodem
i wpadł do przydrożnego rowu. Na nieszczęście kierowcy i jego pasażerów różnica jezdni i rowu sięga ponad 3 metry. W związku z tym przez chwilę Opel Vectra z pojazdu lądowego stał się statkiem powietrznym, niestety bez umiejętności bezkolizyjnego lądowania. Skutki wypadku boleśnie będą wspominać pasażerowie, trzech z nich doznało licznych obrażeń ciała z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, jeden 17 letni chłopak doznał poważnego złamania kości podudzia. Wszyscy wylądowali
w pleszewskim szpitalu.
