Ukradł sprzęt naziemny i elektronarzędzia warte ponad 6 tysięcy złotych. - Aktualności - KPP Pleszew

Policjanci z pleszewskiej komendy zatrzymali 30-letniego mieszkańca Pleszewa, podejrzanego o kradzież przedmiotów o łącznej wartości ponad 6 tys. zł. Mężczyzna został zatrzymany, gdy wracał po swoje łupy. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
 

 

W nocy z 23/24 października br. po godz. 4.00 oficer dyżurny pleszewskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na teren posesji przy ulicy Garncarskiej w Pleszewie, wszedł mężczyzna. Nieznajomy próbował dostać się do zaparkowanego tam mercedesa. Gdy zgłaszająca wyjrzała przez okno, mężczyzna zaczął uciekać.

Na miejsce udali się policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego. Po kilku minutach zatrzymali podejrzanego mężczyznę, którym okazał się 30-letni mieszkaniec Pleszewa. Mężczyzna dobrze znany jest miejscowym policjantom, bo wcześniej kilkakrotnie zatrzymywany był za łamanie prawa. W trakcie kontroli okazało się, że ma przy sobie m.in. ładowarkę do telefonu i kabel HDMI. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić policjantom, skąd ma te przedmioty. 30-latek został przewieziony do komendy. W chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Sprawą  zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego, którzy sprawdzili pobliski teren. Szybko ustalili, że przedmioty, które posiadał przy sobie, ukradł z niezamkniętego samochodu marki Volkswagen Caddy. Pojazd zaparkowany był na terenie posesji przy ulicy Garncarskiej.

Okazało się, że to nie jedyne przedmioty, które zamierzał ukraść. 30-latek przygotował sobie elektronarzędzia oraz akcesoria do telewizji naziemnej, m.in. konwertery, przewody do komputerów, tunery, wkrętarkę, skrzynki z narzędziami i radio CB. Wszystkie przedmioty powróciły do właściciela, który wycenił je na ponad 6 tysięcy złotych.

30-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.