Zdarzenie drogowe z udziałem motocyklisty - Policja apeluje o rozważną jazdę.
Data publikacji 29.04.2014

Rozpoczął się sezon motocyklowy. Na drogach pojawili się fani jednośladów. Dodatnia temperatura, sucha nawierzchnia i coraz dłuższy dzień to dla motocyklistów wyraźna oznaka, że czas na przesiadkę z samochodu na dwa kółka. Niestety, jak pokazują coroczne obserwacje, nie obywa się wówczas bez tragicznych w skutkach wypadków.
Do zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło w nocy z 28/29 kwietnia na ul, Niesiołowskiego w Pleszewie. 23-letni mieszkaniec Plewisk, kierując motorowerem marki Kinroad, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na jezdnię. Motocyklista stworzył zagrożenie dla jadącego za nim fiata. Kierowca musiał gwałtowanie zahamować. 23-letni motocyklista doznał niegroźnych obrażeń ciała. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem
Jak wynika z policyjnych statystyk, wina za wypadki drogowe z udziałem motocyklistów leży po obu stronach uczestników ruchu drogowego – zarówno po stronie kierowców motocykli, jak i kierujących samochodami. Różnica jednak polega na tym, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji tych dwóch pojazdów, to motocyklista ma mniejsze szanse na przeżycie albo wyjście z tego bez obrażeń. Jak zawsze apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych.
Do zdarzenia z udziałem motocyklisty doszło w nocy z 28/29 kwietnia na ul, Niesiołowskiego w Pleszewie. 23-letni mieszkaniec Plewisk, kierując motorowerem marki Kinroad, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na jezdnię. Motocyklista stworzył zagrożenie dla jadącego za nim fiata. Kierowca musiał gwałtowanie zahamować. 23-letni motocyklista doznał niegroźnych obrażeń ciała. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem
Jak wynika z policyjnych statystyk, wina za wypadki drogowe z udziałem motocyklistów leży po obu stronach uczestników ruchu drogowego – zarówno po stronie kierowców motocykli, jak i kierujących samochodami. Różnica jednak polega na tym, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji tych dwóch pojazdów, to motocyklista ma mniejsze szanse na przeżycie albo wyjście z tego bez obrażeń. Jak zawsze apelujemy do wszystkich kierujących o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych.